W dniu 14.05.2016 r. zorganizowany został wyjazd naszej Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej na wojewódzkie obchody Dnia Strażaka do Suchej Beskidzkiej. Organizatorem i uczestnikiem wyjazdu był druh Marcin Buchta, gorący zwolennik młodzieżowego ruchu pożarniczego, ceniony opiekun naszej młodzieży, a na co dzień funkcjonariusz PSP.
Wyjazd ten był formą skromnego podziękowania dla młodych ludzi, którzy bezinteresownie i ofiarnie angażują się w codzienne funkcjonowanie naszej jednostki.
W XXI wieku, gdy świat biegnie bardzo szybko, ludzie podążają za pieniędzmi i karierą. W związku z tym dużo się obecnie mówi, że w jednostkach OSP zaczyna brakować ludzi do pracy i niesienia pomocy innym. To fakt. Jednak jeśli stworzy się młodzieży odpowiednie warunki i zagwarantuje pomoc, to – jak widać na przykładzie naszej OSP – można być spokojnym o kadrową przyszłość jednostki. Chociaż nie uczestniczyliśmy w oficjalnych uroczystościach wojewódzkich obchodów Dnia Strażaka, gdzie gościem była pani premier Beata Szydło, to wybór Suchej Beskidzkiej na cel wycieczki nie był przypadkowy. W ramach obchodów można było bowiem pooglądać i dotknąć najnowocześniejszych samochodów z całego województwa małopolskiego jakimi dysponuje państwowa i ochotnicza straż pożarna, które zostały zakupione przy współudziale środków pozyskanych z Unii Europejskiej. To rzadka sposobność dla młodych adeptów straży pożarnej, aby w jednym miejscu móc zobaczyć w jakim kierunku ewoluują rozwiązania techniczne mające usprawnić i przyspieszyć ratowanie życia i mienia ludzkiego.
Przez lata utarło się w świadomości niemal wszystkich, że strażacy zajmują się tylko gaszeniem pożarów. Jednak współczesny dynamiczny świat za którym ,,stara się” nadążyć człowiek powoduje, że straże pożarne zajmują się szeroko rozumianym ratownictwem. W zasadzie są wyspecjalizowanymi formacjami ratowniczymi. Sposób szkolenia ratownika – ochotnika w stopniu podstawowym, jest identyczny jak zawodowego strażaka. Takie jednakowe wyszkolenie jest niezbędne w realizowaniu taktyki udzielania pomocy, gdy do zdarzenia jest dysponowane kilka zastępów. Pozwala to uniknąć chaosu i przydzielić konkretne zadania poszczególnym ratownikom przez dowódcę akcji na miejscu zdarzenia. Tak więc z tej perspektywy, bezcenna dla przyszłych ratowników jest elementarna wiedza z jakiego sprzętu będą mogli korzystać, po przybyciu do danego zdarzenia lepiej wyposażonego zastępu. Ze względu na specjalizację naszej jednostki OSP, ze szczególnym zainteresowaniem zwiedzaliśmy najnowszy nabytek PSP z Krakowa tj. kwatermistrzowski samochód dowództwa i łączności RENAULT Midlum D12 o wartości ok. 2,3 mln. zł. Jest to zupełnie autonomiczny moduł służący do obserwacji terenu i koordynowania działań różnych rodzajów służb.
Marzymy o takim sprzęcie.
Integralną częścią naszego pobytu w Suchej Beskidzkiej była wizyta na suskim rynku, gdzie skosztowaliśmy lokalnej grochówki z kuchni polowej przygotowanej przez miejscowych strażaków.
Na terenie festynu nasi młodzi druhowie dzielnie radzili sobie ze ścianką wspinaczkową, przygotowaną i obsługiwaną przez GOPR, a zlokalizowaną na dziedzińcu słynnej karczmy RZYM. Do remizy wróciliśmy późnym popołudniem, całą drogę planując pozyskanie chociaż malutkiej części obejrzanego sprzętu.
Serdecznie dziękujemy druhowi Marcinowi Buchta za inicjatywę i zrealizowanie wyjazdu, zarządowi naszej OSP za przychylne potraktowanie tej idei a V-prezesowi druhowi Maciejowi Górka za osobisty udział w wyprawie.
Osobne podziękowania kierujemy do burmistrza Miasta i Gminy Myślenice Macieja Ostrowskiego, który wyraził zgodę na ten wyjazd i sfinansował paliwo. Odwdzięczymy się gdy będziemy potrzebni !
Stanisław Sabała