Sezon grzewczy rozpoczęty !!!

czad3

Rozpoczyna się kolejny okres intensywnego użytkowania urządzeń grzewczych niezbędnych do poprawienia komfortu termicznego w naszych domach.

Z powodu, że Polska leży w strefie wilgotnego klimatu kontynentalnego, na który w porze zimowej mają wpływ masy powietrza napływające znad Morza Barentsa i Nowej Ziemi, przynoszące pogodę mroźną i słoneczną, a czasami obfite opady śniegu, często temperatury zewnętrzne spadają w okolice -20 oC. Aby uzyskać komfortową temperaturę otoczenia w mieszkaniach każdy szuka optymalnego dla siebie sposobu ogrzewania. W Polsce są stosowane następujące metody dogrzewania domów:

– kotłownie i piece węglowe

– kotłownie i piece gazowe

– kotłownie i piece olejowe

– ogrzewanie elektryczne

– ciepło tzw. sieciowe

– biomasa

– pompy ciepła.

czad_trujacy_gaz

Na naszym terenie ciągle najpopularniejsze są kotły opalane paliwami stałymi (drewno, węgiel, miał, koks) oraz piece opalane gazem ziemnym. Wyjątek stanowią mieszkania znajdujące się na terenach os. 1000-lecia gdzie jest dostępne ciepło systemowe z pobliskiej ciepłowni. Rzadko stosowane są kotłownie olejowe, biomasa czy pompy ciepła. Także ogrzewanie elektryczne ze względu na wysokie koszty, nie cieszy się u nas popularnością.

Tak więc, najczęściej stosowane na naszym terenie sposoby ogrzewania niosą ze sobą najpoważniejsze zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi przebywających w domach czy mieszkaniach.

Spalanie w piecach opalanych paliwami stałymi i w większości gazowych zachodzi w systemie otwartym. Powietrze w takim wariancie jest dostarczane do komory spalania kotła wprost z jego otoczenia co powoduje, iż jego prawidłowa eksploatacja zależna jest od powietrza wewnętrznego w budynku, które musi napływać do pomieszczenia zabudowy kotła przez otwór wentylacyjny lub poprzez nieszczelności w stolarce okiennej i drzwiowej. Jednak współczesna stolarka okienna i drzwiowa jest na tyle szczelna, że podczas palenia w piecu niejednokrotnie w pomieszczeniu wytwarza się podciśnienie, co w skrajnych przypadkach prowadzi do powstania tzw. ciągu wstecznego powodując wydostanie się produktów procesu spalania do przestrzeni pomieszczenia użytkowego.

czad1

Jednym z tych produktów okrytym złą sławą jest tlenek węgla popularnie nazywany czadem. Jest gazem silnie trującym i toksycznym.

Jego silnie toksyczne działanie na ludzki organizm wynika z 250 – 300 razy większego od tlenu powinowactwa do hemoglobiny krwi. Cząsteczki tlenu łączą się z hemoglobiną tworząc oksyhemoglobinę i w ten sposób dostarczany jest tlen do poszczególnych komórek organizmu. Gdy cząsteczkę tlenu zastąpi cząsteczka tlenku węgla tworzy się wiązanie zwane karboksyhemoglobiną, które jest o wiele silniejsze niż oksyhemoglobina. Powoduje to, że już przy stężeniu objętościowym CO wynoszącym  0,16 % dochodzi do niedotlenienia tkanek, a zgon następuje w przeciągu dwóch godzin. Ciekawostką działania czadu na ludzki organizm jest to, że paradoksalnie większe stężenie tego bezwonnego gazu może nas ,,uratować” przed śmiercią, gdyż duże dawki w stężeniu powyżej 0,32 % powodują nagły silny ból głowy i wymioty, co powinno nas skłonić do natychmiastowego wyjścia ze strefy zagrożonej. Natomiast mniejsze stężenia czadu są o tyle groźniejsze, że już przy krótkim wdychaniu powodują słaby ból głowy i zapadanie w śpiączkę, co wydłuża ekspozycję na ten czynnik, powodując w efekcie całkowite niedotlenienie i śmierć.

192_czad

Głównymi przyczynami zatruć czadem są:

– niedostosowanie istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, w związku z wymianą starych okien i drzwi na nowe (szczelnie zamknięte okna w pomieszczeniach w którym następuje spalanie gazu lub innych paliw). Najczęściej do wypadków związanych z zatruciem czadem dochodzi w łazience wyposażonej w grzałkę wody przepływowej tzw. terma gazowa czy junkers

– niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych, spalinowych i dymowych

– zaklejanie kratek przewodów wentylacyjnych

– uszczelnianie okien i drzwi przed zimnem.

Największym zagrożeniem w czasie sezonu grzewczego jest używanie piecyków gazowych do podgrzewania wody zamontowanych najczęściej właśnie w łazience. Gdy na dworze panują niskie temperatury każdy chce wziąć kąpiel w ciepłej łazience. Jeśli przytkamy kratkę wentylacyjną to piecyk gazowy, który potrzebuje 9,91 m3 powietrza do pełnego spalenia 1 m3 gazu ziemnego bardzo szybko zużyje tlen zgromadzony w pomieszczeniu i rozpocznie się niepełne spalanie w wyniku którego zacznie się wytwarzać właśnie tlenek węgla. W łazience wytworzy się wspomniane wyżej podciśnienie, które spowoduje, że produkty spalania z piecyka przestaną uchodzić przewodem spalinowym na zewnątrz budynku, a zaczną wydostawać się do środka łazienki. Biorąc kąpiel w takich warunkach ofiara najczęściej jest zupełnie nieświadoma zagrożenia, gdyż CO jest zupełnie bezbarwny i bezwonny. Dlatego, aby uniknąć takich przykrych sytuacji i pogodzić potrzebę przebywania w ciepłej łazience z koniecznością poprawnego działania piecyka gazowego należy podczas jego pracy np. uchylić okno w kuchni czy pokoju, a niezbędna ilość powietrza zostanie tą drogą pobrana poprzez kratkę wentylacyjną znajdującą się w dolnej części drzwi łazienkowych.

Kolejnym niebezpiecznym miejscem są murowane garaże samochodowe, czasem wolno stojące a często przylegające bezpośrednio do domu. W okresie zimowym nie wolno przy całkowicie zamkniętym garażu dokonywać żadnych przeglądów czy napraw w samochodzie przy uruchomionym silniku. Niebezpieczne jest również zaśnięcie w samochodzie zaparkowanym w garażu i nie wyłączenie pracującego silnika. Każde z tych zachowań grozi zatruciem tlenkiem węgla.

Pamiętajmy, że każdorazowo, jeśli mamy do czynienia z osobą podtrutą tlenkiem węgla, zasadne i konieczne jest wezwanie karetki pogotowia ratunkowego! Zatrucie tlenkiem węgla jest stanem bezpośrednio zagrażającym życiu człowieka!

Objawy zatrucia czadem zależą od stężenia tlenku węgla w powietrzu i czasu narażenia na jego wdychanie. Pierwszym objawem zatrucia czadem jest ból głowy. W następnej kolejności pojawiają się: zawroty głowy, wymioty, uczucie oszołomienia, osłabienia, bóle kończyn, konwulsje, przyspieszenie tętna i oddechu, utrata przytomności, a w wypadku ekspozycji na bardzo duże stężenie czadu, w krótkim czasie zgon. Charakterystycznym objawem ostrego zatrucia tlenkiem węgla jest także wyraźnie czerwone zabarwienie skóry. Osoba taka wymaga natychmiastowej pomocy. Jak jej pomóc a nie zaszkodzić sobie? Gdy widzimy nieprzytomną osobę, w pierwszej chwili nie wiemy, co się jej stało. W celu rozpoznania, należy rozejrzeć się w otoczeniu osoby poszkodowanej. To, że osoba nieprzytomna zatruła się tlenkiem węgla, mogą sugerować następujące sytuacje:
1. Poszkodowany leży w garażu przy włączonym silniku samochodu.
2. Poszkodowany leży w mieszkaniu opalanym piecem lub w którym jest zamontowany gazowy przepływowy ogrzewacz wody.

Mit einem Streichholz wird die Flamme eines Gasherdes entzündet (Archivfoto vom 04.04.2003). Die Gas-Rechnung der E.ON Hanse-Kunden wird vom 1. August an um 12, 9 Prozent steigen. Wie das Unternehmen am Montagabend (04.07.2005) in Hamburg mitteilte, verteuert sich die Kilowattstunde um 0,67 Cent (inkl. Mehrwertsteuer). Ein Drei-Personen-Haushalt, der rund 18 000 Kilowattstunden jährlich verbraucht, muss mit einer Mehrbelastung von monatlich 10 Euro (brutto) rechnen, für ein Einfamilienhaus (25 000 kWh) sind es 14 Euro. Das ist die dritte Erhöhung seit Oktober 2004. Als Grund für den Preisanstieg wurden die weltweit gestiegenen Energiepreise genannt. Foto: Stephanie Pilick dpa/lno/lni +++(c) dpa - Bildfunk+++

Osoba taka będzie miała trudności z oddychaniem, o ile jest przytomna, bądź spłycony, zwolniony oddech. Przede wszystkim ruszając na ratunek nie wpadamy w panikę i zawsze pamiętamy o własnym bezpieczeństwie. Musimy mieć zawsze świadomość, że mamy uratować, a nie uzdrowić!

Jeżeli osoba zatruta jest jeszcze świadoma, należy ją wyprowadzić z zagrożonego miejsca. W przypadku, gdy poszkodowany stracił przytomność, należy go wynieść na świeże powietrze. Jeżeli jest to niemożliwe, należy dostarczyć zatrutemu dopływ świeżego powietrza (wyłączyć samochód, otworzyć drzwi od garażu, pootwierać wszystkie okna lub je wybić, jeśli jest to niezbędne). Następnie jeśli osoba jest nieprzytomna sprawdzamy jej oddech. Jeżeli występuje brak oddechu przystępujemy natychmiast do wykonywania zewnętrznego masażu serca stosując 30 uścisków i 2 wdechy ratownicze na zmianę. Czynności te prowadzimy nieustannie do czasu przywrócenia oddechu lub przybycia zespołu ratowników.

W większości wypadków podobnym zdarzeniom można zapobiec stosując się do kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Dokonywać okresowych przeglądów instalacji wentylacyjnej i przewodów kominowych oraz ich czyszczenia. Gdy do opalania używamy drewna lub węgla należy to robić nie rzadziej niż raz na trzy miesiące a gdy opalamy gazem ziemnym lub olejem opałowym, nie rzadziej niż raz na pół roku (zgodnie z wymogiem ustawy).

Instalacje wentylacyjne mają być przeglądane nie rzadziej niż raz na rok.

Użytkować sprawne technicznie urządzenia, w których odbywa się proces spalania zgodnie z instrukcją producenta: kontrolować stan techniczny urządzeń grzewczych.

Systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu, bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji kartka powinna przywrzeć do ww. otworu lub kratki.
Często wietrzyć pomieszczenie, w którym odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie, rozszczelnienie okien.

z19500750qczujka-tlenku-wegla-moze-uratowac-zycie

Umieścić czujniki tlenku węgla przede wszystkim w miejscu gdzie śpimy. Koszt dobrych urządzeń to niewiele ponad 100 zł.

Nie bagatelizować objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyśpieszenia czynności serca i oddychania, które występują ,,bez powodu” gdyż mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem; w takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej.

Dzięki temu, że z roku na rok rośnie świadomość ludzi związana z zagrożeniem jakim jest CO liczba ofiar śmiertelnych w ostatnich latach powoli maleje. Jak pokazują statystyki Straży Pożarnej za ostatnie sezony grzewcze liczby te przedstawiały się następująco:

zima 2010/2011 – 2177 poszkodowanych a 111 ofiar śmiertelnych

zima 2011/2012 – 1774 poszkodowanych a 106 ofiar śmiertelnych

zima 2012/2013 – 2216 poszkodowanych a 91 ofiar śmiertelnych

zima 2013/2014 – 2290 poszkodowanych a 61 ofiar śmiertelnych

zima 2014/2015 – 2007 poszkodowanych a 58 ofiar śmiertelnych

zima 2015/2016 – 2229 poszkodowanych a 50 ofiar śmiertelnych.

Każde życie ludzkie jest bezcenne a każda śmierć jest wielką tragedią. Zróbmy wszystko aby nasi najbliżsi nie zostali dopisani do tych smutnych statystyk.

56-263168

TELEFON ALARMOWY  –  112

Stanisław Sabała

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *